Wzdęcia znacznie obniżają jakość naszego życia, a do tego negatywnie wpływają na codzienną aktywność. Wzdęcia brzucha nazywamy również bębnicą. Jej częstym powodem jest nieprawidłowa, ciężkostrawna dieta o wysokiej zawartości węglowodanów. Brak ruchu też się przyczynił. To nie jest jedyna przyczyna, czasami bębnica jest objawem, takich chorób jak: zespół jelita drażliwego, choroba refluksowa przełyku, zaburzenia odżywania czy choroba infekcyjnych przewodu pokarmowego.
Czego unikać, żeby nie mieć wzdęć brzucha?
Napojów gazowanych
Napoje gazowane jak wszyscy wiedzą zawierają dwutlenek węgla, jest to gaz który dobrowolnie połykamy. W wyniku tego dochodzi rozepchania naszych jelit. W składzie napojów gazowanych znajdziemy dodatkowo dość dużo cukru, a jak wiadomo jest to składnik, który wspomaga fermentację.
Warzyw kapustnych i strączkowych
Niektóre produkty słyną z tego, że wywołują wzdęcia. Mimo to wiele osób je nadal spożywa. Przykładem tego typu produktów są warzywa kapustne i strączkowe. Jeśli nie jesteśmy w stanie zrezygnować z tego typu warzyw, to do ich gotowania powinniśmy dodawać takie przyprawy jak: kminek, majeranek czy tymianek. Dzięki nim ograniczymy częstość pojawienia wzdęć.
Przeczytaj też: http://www.cristals.pl/zmarszczki-na-twarzy-jakie-typy-wyrozniamy/
Ciężkostrawnych tłuszczy
Potrawy, które były smażone zdecydowanie dłużej się trawią, niż na przykład potrawy gotowane. Dodatkowo zalegają w przewodzie pokarmowym. Najlepszym wyborem jest dieta lekkostrawna, która powinna opierać się na zdrowych rybach, chudym mięsie i dobrej jakości tłuszczach. Bardzo ważne jest żeby jeść kilka posiłków, co 3-4 godziny, ale w małych porcjach.
Stresu
Stres ma duży wpływ, na to jak funkcjonuje nasz układ pokarmowy. Gdy dopadnie nas stresująca sytuacja, bardzo często skarżymy się na ból brzucha czy uczucie pełności. Aby się tego pozbyć powinniśmy odpocząć, wyspać się, a nawet pójść poćwiczyć. Regularny sport przyśpiesza pracę materii, w wyniku czego jelita lepiej sobie radzą z zalegającymi w nich resztkami pokarmowymi.
Mleka krowiego
Gdy mamy nietolerancję laktozy, spożycie mleka krowiego może się źle skończyć. Jest to rodzaj nietolerancji pokarmowej, do której dochodzi, gdy mamy niedobór laktazy, czyli enzymu, który rozkłada laktozę. Osoby, który urodziły się z nietolerancją laktozy powinny unikać produktów mlecznych. Z kolei osoby, które posiadają nabytą nietolerancję laktozy, powinny zmienić swoją dietę.
Źródło: https://onkoline.pl/