Paznokcie mogą wyglądać dobrze lub źle zarówno z manicure, jak i bez niego. Jednak jeżeli już decydujemy się na to, by go wykonać, warto wiedzieć, którą opcję wybrać. Z poniższego tekstu dowiesz się, czy lepszą opcją jest manicure hybrydowy czy zwykły lakier?
Wizytówka kobiety – paznokcie
Na pytanie, kto bardziej o siebie dba odpowiedź jest oczywista. To kobiety przywiązują większą wagę do swojego wyglądu, niż mężczyźni. Zobacz, jak dużo czasu na wyjście potrzebujesz ty a ile twój mąż czy partner. Mężczyzna wystarczy, że weźmie szybki prysznic, ubierze się i już jest gotowy. My musimy jeszcze dodatkowo nałożyć makijaż i zrobić paznokcie. I właśnie nim poświęcimy kilka linijek. Stephen King, jeden z najbardziej popularnych pisarzy XXI wieku powiedział, że „po dłoniach kobiety można poznać jej nawyki”. W tym stwierdzeniu jest wiele prawdy, bowiem nasze dłonie wiele mówią o nas samych i są naszą wizytówką. Właśnie z tego powodu powinny być zawsze zadbane. A w jaki sposób?
Dwie opcje dbania o paznokcie
Jak już wspomnieliśmy na początku, o paznokcie można dbać dwojako. Pierwszą metodą jest klasyczny manicure, jednak bez malowania paznokci. Polega on przede wszystkim na wyrównywaniu skórek i pielęgnowaniu płytki paznokci. W końcu nie każda kobieta lubi lub może mieć, ze względów zdrowotnych, położony lakier. Druga metoda to znany i ceniony manicure pełny, czyli pielęgnacja oraz malowanie. W tym wypadku mamy do wyboru jeszcze więcej możliwości, bowiem możemy zdecydować się m.in. na manicure hybrydowy, klasyczny czy żelowy. Poniżej prezentujemy zalety i wady dwóch pierwszych rodzajów.
Klasyczny manicure – prosty i szybki
Zdecydowanie najpopularniejszy i najbardziej ceniony – manicure klasyczny. Jego wykonanie jest dziecinnie proste, bowiem jedyne, czego potrzebujesz, to pilnik do paznokci, radełko/kopytko/pusher do usuwania skórek, nożyczki do paznokci, odżywkę do paznokci (opcjonalnie) oraz ulubiony lakier. I to właściwie wszystko. Niewątpliwą zaletą tego rozwiązania jest czas, jakiego potrzebujesz na zrobienie manicure. W zależności od tego, jak szybko schnie twój lakier, cały proces nie powinien zająć ci więcej niż 20-30 minut. Zaś samo lakierowanie to niecały kwadrans. Szybkie, tanie i… niestety nieskuteczne. Zwykły lakier wytrzyma ci 2-3 dni i będziesz musiała go zmyć i ponownie nałożyć, co sprawia, że jest to dość uciążliwa metoda.
Manicure hybrydowy – starczy na dłużej
Drugim możliwym rozwiązaniem jest manicure hybrydowy. Jego nałożenie zajmuje, w zależności od umiejętności kosmetyczki, od godziny do nawet dwóch. Powiedzieliśmy „kosmetyczka”. Tak, tego rodzaju manicure nie założysz sobie sama. Kliknij w ten link i sprawdź dlaczego. Choć wydatek z pewnością będzie dużo większy, średnia cena w salonie kosmetycznym oscyluje w okolicy 60 złotych, to jednak jest to dobra inwestycja. Dlaczego? Manicure hybrydowy jest przede wszystkim o wiele trwalszy. Nie tylko ciężko jest go uszkodzić, ale również zdjąć. W niektórych przypadkach może wytrzymać nawet miesiąc, jednak „standardowy” czas jego wytrzymałości oscyluje w okolicach 3 tygodni.
